Festiwal rzutów im. Kamili Skolimowskiej nie odbędzie się we Władysławowie na terenie popularnego Centralnego Ośrodka Sportu (COS) w Cetniewie. - Bezpieczeństwo jest najważniejsze - mówią organizatorzy, którzy przenieśli sportową imprezę do Spały.
- Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Rozważaliśmy nawet odwołanie festiwalu. Wchodziła w grę też opcja przyjazdu zawodników tylko w dniu imprezy lub zakwaterowania ich poza ośrodkiem, ale to wiązało się z pewnym ryzykiem - mówił Marcin Rosengarten, organizator imprezy.
Organizatorzy sportowe wydarzenie przenieśli do Spały. Zapewniają, że nie brali innej lokacji pod uwagę. To właśnie w Spale znajduje się stadion imienia Kamili Skolimowskiej.
Marcin Rosengarten przyznaje, że impuls do działania w poszukiwaniu innej lokacji dali mu sami zawodnicy, którzy otrzymując informację, że impreza może się nie odbyć, rozpoczęli poszukiwania na własną rękę.
Marcin Rosengarten przyznaje, że impuls do działania w poszukiwaniu innej lokacji dali mu sami zawodnicy, którzy otrzymując informację, że impreza może się nie odbyć, rozpoczęli poszukiwania na własną rękę.
Portal onet.pl poinformował, że "tajemnicą poliszynela" jest to, że obostrzenia w COS-ach nie są tak surowe jak wcześniej.
- Trenujący w nich mogli bez przeszkód mogą opuszczać obiekt, a przecież ośrodek leży tuż obok zatłoczonego centrum Władysławowa. W ostatnich tygodniach na ulicach miasta można było dostrzec zawodników różnych dyscyplin. COS w Cetniewie pozwala już także na komercyjne użytkowanie basenu i innych obiektów przez osoby z zewnątrz - podaje Onet.pl
0 Komentarze