![]() |
fot. Tomasz Otrompka fb/Sołtys Chłapowa |
Sołtys Chłapowa Tomasz Otrompka przekazał informację o kolejnym przypadku utonięcia w gminie Władysławowo. Śmierć ponieśli ojciec z synem.
Turyści odwiedzający polskie morze wciąż lekceważą ostrzeżenia ratowników. A tych ostatnio nie brakuje. W Gminie Władysławowo wczoraj wywieszono czerwone flagi. Mimo tego wciąż znajdują się śmiałkowie, którzy ryzykują własne życie. A czasem je tracą.
Do interwencji służb doszło wczoraj w Rozewiu gdzie utonął ojciec z synem.
- A z naturą wygrać ciężko.. bilans jest taki, że jedno ciało znaleziono po niespełna dwóch godzinach, mimo reanimacji która trwała blisko 40 minut funkcji życiowych nie udało się wrócić a ZRM który przybył na miejsce stwierdził zgon. Drugiego z tonących nie odnaleziono, a ze względu na brak rezultatów po kilku godzinach poszukiwania przerwano... Tak poszukiwania, bo akcja ratownicza trwa dwie godziny... Niestety mimo prowadzonych działań nadal nie brakowało osób wchodzących do wody, bo my tylko do pasa...ja dobrze pływam...mam kółko... nie brakowało również osób ciekawskich, wchodzących aż za parawan zrobić zdjęcie bo to pewnie ,,ciekawa pamiątka" znad morza... - dodaje sołtys Chłapowa, który przekazał podziękowania strażakom oraz innym jednostkom ratowniczym za prowadzone działania.
- Morze to nie basen. Pamiętajmy - zaapelował sołtys.
0 Komentarze